Cynamonowe rollsy - z jabłkami lub z czekoladą

Jesień to dla mnie również zapach cynamonu i jabłek. Piękę szarlotkę, klasyczną, ale ostatnio przyszła mi ochota na drożdżowe zawijańce. Już jakiś czas temu ktoś na facebooku podrzucił przepis z allrecipes -> http://allrecipes.com/recipe/clone-of-a-cinnabon/

postanowiłam zrobić drobne modyfikacje i zrobiłam te rollsy w dwóch wersjach - z jabłkami i z kropelkami czekoladowymi. Z podanych proporcji wyszły mi dwie blaszki bułeczek.

Składniki:

ciasto:
1 szklanka ciepłego mleka
2 jajka w temperaturze pokojowej
1/3 kostki masła
4 i 1/2 szklanki mąki
1 łyżeczka soli
1/2 szklanki cukru
2 i 1/2 łyżeczki drożdży instant

nadzienie:
1 szklanka brązowego cukru
2 i 1/2 łyżki cynamonu
1/3 kostki masła
2 jabłka
100-150g kropelek czekoladowych do zapiekania

1. Rozpuść drożdże w ciepłym mleku
2. Do miski wsyp mąkę, sól, cukier, wbij jajka. Dodaj mleko z drożdżami i wyrabiaj, dodając stopniowo stopione masło. Wyrób elastyczne ciasto. Odstaw miskę do momentu, gdy ciasto podwoi swoją objętość.
3. Wyjmij ciasto na podsypany mąką blat i podziel ciasto na pół, rozwałkuj na kształt prostokąta każdą połowę. Posmaruj roztopionym masłem i posyp cukrem wymieszanym z cynamonem.
4. Na jednym prostokącie rozsyp kropelki czekoladowe, a na drugim bardzo cieniutkie plasterki jabłek (ja kroiłam ćwiartki nożykiem do obierania warzyw).
5. Zawiń ciasto w rulon i pokrój na około 1,5 - 2 cm plastry. Wyłóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryj i zostaw w ciepłym miejscu na 30 minut.
6. piecz w 200 st. przez około 15 minut - do zarumienienia.

Smacznego!

tarta ze śliwkami i czekoladą

I kolejna propozycja na śliwki. Tarta mojego autorstwa - ze śliwkami i kremem czekoladowym. Połączenie idealne!

Składniki

ciasto

300g mąki

200g masła

100g cukru pudru

1 żółtko

1-2 łyżki śmietany

nadzienie:
około 1- 1,5 kg śliwek - umytych i wypestkowanych.
2 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka cynamonu
sok z połówki cytryny

sos
2 kostki czekolady (użyłam gorzkiej)
100ml śmietany słodkiej

1. Wsyp do miski mąkę i cukier puder, dodaj żółtko, włóż masło i posiekaj je nożem. Zarób szybko kruche ciasto dodając śmietanę - tak, żeby było elastyczne. Zawiń w folię i schłodź w lodówce przez około 20-30 minut.
2. w tym czasie przygotuj śliwki - umyj, wypestkuj, pokrój na połówki. Wymieszaj w misce z cukrem, cynamonem i sokiem z cytryny.
3. formę do tarty wysmaruj masłem, wyłóż schłodzonym ciastem. Rozłóż śliwki
4. Piecz przez około 20-30 minut do zarumienienia boków ciasta.
5. Do garnuszka wlej śmietanę i włóż podzieloną na kostki czekoladę. podgrzewaj na małym ogniu aż cała czekolada się rozpuści i powstanie jednolity krem.
6. Po wyjęciu tarty z piekarnika polej kremem czekoladowym i odstaw do wystygnięcia.

Smacznego!

Ciasto drożdżowe ze śliwkami

Wrzesień to jeden z moich ulubionych miesięcy. Śliwki, jabłka, gruszki, pomidory, cukinie, dynie, maliny, jeżyny... Oj dużo tego. Piekę, gotuję, zamykam w słoiki co się da.

Z cudownego weekendu spędzonego z Przyjaciółką i dzieciakami przywiozłam worek śliwek. Niepryskane, dorodne, zdrowe. Część z nich wylądowała w słoikach w postaci powideł (które znikają błyskawicznie), część zapiekłam w ciastach. To pierwsza propozycja.

Przepis znaleziony u Polki. Lubię do niej zaglądać. I brakowało mi już domowego drożdżowego ciasta.

Składniki:

200g mąki pszennej

200g mąki orkiszowej

2 lyżeczki drożdży

50g brązowego cukru (następnym razem dam troszkę więcej)

50g cukru pudru 

2 lyżeczki ekstraktu z wanilii

szczypta soli

2 żółtka

200ml letniego mleka

80g roztopionego masła

około 1kg śliwek (dałam mniej)

1 łyżka cynamonu

1 łyżka brązowego cukru

(można dodać do posypki migdały i skórkę cytrynową. Ja pominęłam bo nie miałam :-) )

1. Żółtka rozbełtaj z odrobiną mleka.

2. mąki wsyp do miski, dodaj drożdże, cukier, sól, żółtka i mleko (całe). Na końcu ekstrakt z wanilii. Wyrób aż ciasto będzie elastyczne. Dodaj powoli rozpuszczone i przestudzone masło. Przykryj i zostaw w ciepłym miejscu do momentu aż ciasto podwoi swoją objętość. 

3. Przełóż ciasto do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia - wyłóż równomiernie, żeby zajęło całe dno, połóż na nie wypestkowane i pokrojone w ćwiartki śliwki

4. Zostaw na około 30-45 minut w ciepłym miejscu, żeby ciasto wyrosło.

5. Posyp ciasto cukrem wymieszanym z cynamonem. 

6. Piecz około 45 minut w temperaturze 220 st. 

Wybornie smakuje na ciepło z mlekiem!

Smacznego!

potrawka w stylu chilli con carne

Jeszcze jeden wpis dzisiaj. Tym razem na jesienne, rozgrzewające danie bazujące na przepisie na chilli con carne z książki Jamiego Olivera. Proste, sycące. Z podanego przepisu wychodzi wielki garnek. Ja połowę zamroziłam, będzie na zapas dla mojej rodziny gdy wyjadę na kilka dni.

Składniki:
2 duże cebule
3 ząbki czosnku
1 średni por
2-3 łodygi selera naciowego
2 papryki - u mnie jedna czerwona, jedna żółta
4 średnie marchewki
pół dużej cukinii lub 1 średnia
puszka ciecierzycy
puszka fasoli - u mnie biała w zalewie pomidorowej
8 dużych pomidorów - u mnie 4 malinowe, 4 "normalne"
2 suszone borowiki
500g mielonego mięsa - najlepiej wołowiny
pęczek kolendry
sól, pieprz
1 łyżeczka (lub mniej) chilli
1 łyżeczka kuminu
3 łyżki octu balsamicznego
oliwa z oliwek

1. Przygotuj duuuuuży garnek. Znacznie większy niż Ci się wydaje :-)
2. Rozgrzej w garnku 2-3 łyżki oliwy.
3. Obierz, umyj i pokrój cebulę, wrzuć do garnka. Obierz, umyj i pokrój por, wrzuć do garnka. Obierz czosnek, pokrój drobno i wrzuć do garnka. Umyj i pokrój seler naciowy - do garnka :-) To samo z papryką i marchewkami. Na końcu to samo z cukinią. Smaż pod przykryciem przez 10-15 minut.
4. Wrzuć do garnka odcedzoną ciecierzycę i fasolę (jeśli fasola w pomidorach - to razem z zalewą). Gotuj 10-15 minut.
5. Sparz pomidory wrzątkiem, obierz ze skórki, pokrój na mniejsze kawałki i wrzuć do garnka.
6. Na końcu dodaj mięso - rozdrobnione nieco w rękach i suszone grzyby.
7. wsyp do garnka sporą szczyptę soli i pieprzu, wlej ocet balsamiczny i dodaj przyprawy - chilli i kumin. Możesz dodać łyżeczkę miodu.
8. gotuj pod przykryciem przez około 1 godzinę mieszając co jakiś czas. Pod koniec gotowania dodaj posiekaną wraz z łodyżkami kolendrę.

Można podawać z ryżem. Mi wybitnie smakowała z domową foccaccią.

Smacznego!

 

orkiszowa szarlotka z malinami

Wakacje minęły, piekarnik odpoczął od pieczenia.  Czas na powrót do mieszania, przesypywania, próbowania... ;-)

Dziś szarlotka, ale nie zwyczajna. Na mące pełnoziarnistej orkiszowej. Nadaje jej cudny, orzechowy smak. A dodatek malin sprawia, że smakuje naprawdę wyjątkowo. Spróbujcie koniecznie.

Składniki:
300g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
200g masła zimnego z lodówki
100g cukru pudru
1,5 kg jabłek miękkich
3-4 łyżki cukru brązowego
2 łyżki kakao
opakowanie malin

kruszonka:
szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej
100-150g masła
pół szklanki cukru


1. Wsyp do miski mąkę i cukier puder, dodaj masło i poszatkuj je nożem. Zagnieć szybko kruche ciasto, uformuj kulkę, owiń folią i schłodź w lodówce przez godzinę.
2. W tym czasie umyj i obierz jabłka, pokrój je na cienkie plasterki i wymieszaj z 3-4 łyżkami cukru brązowego
3. Schłodzone ciasto wyłóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Podpiecz w piekarniku w 180 st przez 20 minut.
4. Na upieczone i lekko wystudzone ciasto przesiej przez sitko kakao. Wyłóż jabłka a na nie maliny.
5. Przygotuj kruszonkę - rozgnieć palcami wszystkie składniki. Wysyp kruszonkę na ciasto.
6. Piecz około 30-40 minut w 180 st. do zarumienienia.

Smacznego!