czwartek, 24 lutego 2011

Instrukcja do "Pana Króla"

Obiecałam pewnym Ktosiom, że napiszę jak wykonać taki tort.
Zatem instrukcja:

1. Jeden - dwa dni przed imprezą piekę ciasto z przepisu powyżej. Używam formy w kształcie samochodu, ale można bez problemu ukształtować samochód piekąc dwa ciasta w prostokątnych lub kwadratowych formach. Po upieczeniu i wystygnięciu trzeba ostrym nożem dociąć kształt samochodu. Z jednego kwadratu wyciąć dolną część (do dolnego poziomu okien ;) ) a z drugiego górną (budkę z oknami). Wycinamy nadkola (koła będą robione osobno, spojler też) - chodzi tylko o ogólny kształt nadwozia.
Najłatwiej się docina mając obok samochodzik, który chcemy odwzorować.

2. Po wstępnym nadaniu kształtu przecinamy ciasto wzdłuż (dolną część raz i górną raz) - tak żeby przełożyć kremem. Pomiędzy górną a dolną część też dajemy krem. Jeszcze raz poprawiamy kształt. Żeby uzyskać efekt samochodu oderwanego od podłoża kładę tort na mniejszym od niego biszkopcie o wysokości ok 1,5 cm.

3. Cały tort-samochod smarujemy po wierzchu masą maślaną (utarte masło z cukrem pudrem) lub masą do tortu. I wkładamy do lodówki, żeby krem stężał (nawet na całą noc).

4. Teraz pokrycie i dekoracja tortu.
Ja korzystam z lukru plastycznego kupionego na www.tortownia.pl . Do Pana Króla pomieszałam lukier biały z granatowym, tak żeby wyszedł zbliżony kolor.
Gotowy lukier wyrabiam rękami, żeby był miękki, rozkładam na dużym arkuszu papieru do pieczenia i rozwałkowuję na duży placek. bez obracania. Placek razem z papierem podnoszę, obracam do góry nogami nad tort i przykładam środek. NAstępnie delikatnie odrywam papier do pieczenia a lukier rozkładam powolnym ruchem od góry do dołu tak, żeby nie było zakładek. Lukier ma dokłądnie przylegać ze wszystkich stron tortu. Odkrawam zbędne kawałki zostawiając ok. 1 cm zapasu, który to podwijam pod tort.

5. Reszta to już kosmetyka. Z rozwałkowanego białego lukru robię oczy - na to czarne kropki na gałki oczne, niebieski lukier na powieki. Na boki samochodu i dach numery boczne też z białego lukru. Na maskę zrobiłam dinozaura z granatowego, napis za to pisakami cukierniczymi Dr Oetker.
Wszystko to przyklejam klejem cukierniczym kupionym w tortowni, ale można próbować rozprowadzając odrobinę wody.

6. Koła - u Pana Króla były zrobione z czarnego lukru z kropką szarego po środku. Ale następnym razem wytnę je z biszkopta i pokryję czarnym lukrem. Przymocowałam je to tortu za pomocą.... nitki surowego spagetti :-)

7. Spojler - tu było najwięcej kombinowania i wymyślania. W końcu zwyciężyło rozwiązanie mojego męża. Suchy wafel owinięty lukrem - 3 kawałki przyklejone do siebie na klej cukrowy. Do samochody przymocowane nitkami spagetti.

I.... chyba tyle :-) Powodzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...